Od samego początku wprowadzenia stanu epidemii zespoły operacyjne poszukują najbardziej optymalnych rozwiązań, by móc prowadzić obsługę naszych klientów.

Rozmowa z Rozmowa z Panią Ewą Salamończyk, Menedżer Departamentu Zarządzania Zasobami Ludzkimi – Spedimex.

ROZMAWIAŁ: Maciej Mazerant / Magazyn SEKA

Pandemia to jeden z przykładów sytuacji kryzysowej. Szybkość rozprzestrzeniania się wirusa po świecie zaskoczyła każdego, a skutki ekonomiczne mogą być druzgocące. Z jednej strony walczymy o zachowanie bezpieczeństwa dla naszych zespołów, a z drugiej – o utrzymanie procesów. Przecież nie każdy klient, z którym współpracujemy, zawiesił działalność. Od samego początku wprowadzenia
stanu epidemii zespoły operacyjne poszukują najbardziej optymalnych rozwiązań, by móc prowadzić obsługę naszych klientów. To jednak dość trudne zadanie,ponieważ, jak wszyscy wiemy, gospodarka całego kraju zwolniła.

Tak. Z pracy zdalnej mogą korzystać oczywiście ci pracownicy, których zakres obowiązków na to pozwala. Nie wszystkie zadania można wykonać zdalnie, dlatego też wsparciem jest tzw. praca rotacyjna. Taki tryb dobrze sprawdza się w zespołach administracyjnych, gdzie zatrudniamy większą grupę osób. Wymienna obecność pracowników pozwala zachować nie tylko ciągłość niezbędnych procesów operacyjnych, ale także „zdrowy dystans” do zaistniałej sytuacji. Z możliwości pracy zdalnej korzystają pracownicy pionów wsparcia, np. spedycja, biuro obsługi klienta, księgowość czy kadry.

Obecny rozwój technologii bardzo pomaga w zorganizowaniu pracownikowi możliwości wykonywania pracy zdalnej. Dzięki wykorzystaniu sieci Virtual Private Network udostępniliśmy pracownikom wymagane do codziennej pracy systemy, platformy czy komunikatory. Tam, gdzie
było to możliwe, na czas pandemii zastosowaliśmy wymianę stacjonarnych sprzętów komputerowych na laptopy – wszystko po to, aby utrzymać procesy przy jednoczesnym zachowaniu bezpieczeństwa.

Same rozwiązania techniczne pomagają utrzymać kontrolę nad tym, czy faktycznie pracownik w trybie pracy zdalnej wykonuje ją rzetelnie, czy też nie. Przełożony jest w stanie sprawdzić liczbę zadań wykonanych przy komputerze oraz spędzony przy nim czas. Zwiększona została liczba samych spotkań na zasadzie wideokonferencji, co także jest dobrym sposobem na weryfikację pracy. Oczywiście poza tym przełożeni utrzymują kontakty z pracownikami, by dowiedzieć się, jak znoszą czas izolacji – to bardzo ważne, by w tak trudnym czasie wykazać wyrozumiałość. Dla wielu pracowników, którzy jednocześnie zobowiązani są do zapewnienia dzieciom warunków do nauki w domu, praca zdalna to nie lada wyzwanie.

W pierwszej kolejności zadbaliśmy o ich bezpieczeństwo związane z pandemią wirusa. Pracownicy zostali wyposażeni w maseczki oraz płyny dezynfekcyjne, ponieważ nie w każdym zadaniu jest możliwe utrzymanie wymaganej bezpiecznej odległości. W sytuacjach, kiedy można utrzymać odpowiedni dystans, angażujemy pracowników np. w sprzątanie okołoprocesowe lub wspomagamy projekty, w których występuje deficyt personalny.

Zdecydowanie tak. W sytuacji, kiedy pracodawca nie dba o aspekty BHP, motywacja do pracy diametralnie spada bądź zupełnie się wyczerpuje, co skutkuje odejściem pracownika. W czasach tak wielkiej odpowiedzialności społecznej bezpieczeństwo pracowników to jeden z ważniejszych czynników, na jakie każdy kandydat zwraca uwagę. W pamięci mocno tkwią np. nagłośnione wypadki przy
pracy czy opinia, jaka towarzyszy pracodawcy. Jest to etykietka, która na bardzo długo przykleja się do wizerunku firmy.

W obecnej sytuacji branża TSL zmaga się z wieloma utrudnieniami w łańcuchach dostaw. Można już zaobserwować zmniejszenie liczby transportu, jaki pojawia się na krajowych i międzynarodowych trasach. Niestety, istnieje ryzyko, że przełoży się to w dużej mierze na upadanie firm transportowych – w szczególności tych mniejszych, które szybko tracą w tej sytuacji płynność finansową. Sytuacja kryzysowa sprzyja jednak innowacyjnym i alternatywnym rozwiązaniom. Koronawirus niewątpliwie przyspiesza rozwój handlu
e-commerce w Polsce, na czym z pewnością skorzystają firmy kurierskie oraz firmy, które pomimo zamknięcia swoich sklepów skierowały sprzedaż do sieci.

Ewa Salamończyk
Menedżer Departamentu
Zarządzania Zasobami Ludzkimi
– Spedimex

Więcej dobrych praktyk w Magazynie SEKA

Zobacz także: