Na terenach zajmowanych przez armię radziecką umacniała się władza utworzonego w Moskwie i następnie przerzuconego na pierwszy wyzwolony skrawek Polski – Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego. Równocześnie to, co w fabrykach pozostawili Niemcy, wywozili na wschód, jako łupy wojenne, Rosjanie.
Tuż po wyzwoleniu Chełma i Lublina PKWN przystąpił do organizowania struktur administracji państwowej na oswobodzonych spod okupacji hitlerowskiej terenach powojennej Polski. Między innymi powołany został Resort Pracy, Opieki Społecznej i Zdrowia. Pełnomocnikiem nowej władzy do organizacji struktur ministerstwa został mianowany Henryk Altman. Dzięki jego staraniom już na przełomie sierpnia i września 1944 r. w Lublinie powstał V Okręg Inspekcji Pracy (wg podziału sprzed 1939 roku). Jego kierownikiem mianowano Bronisława Golca.
We wrześniu 1944 r. wydawany w Lublinie dziennik “Rzeczpospolita” zamieścił apel tamtejszego ministerstwa pracy o zgłaszanie się kandydatów z wyższym wykształceniem do pracy w inspektoracie odradzającej się inspekcji. W niedługim czasie zgłosiło się 42 kandydatów do zawodu inspektora pracy.
Trudne czasy
Wojna domowa, wojna o władzę w wyzwolonej Polsce, była dramatyczna, wszystkie strony nie przebierały w środkach, a zderzyły się tu interesy i ukraińskie, i polskie (rządu emigracyjnego), i rosyjskie (radzieckie) – Polska bowiem, jak wiemy, została przez aliantów oddana Stalinowi, który wprowadzał na wyzwolonych terenach władzę bezwzględnie sobie podporządkowaną.
Podobnie dramatycznie wspominał tamte czasy Włodzimierz Cwedel – obwodowy inspektor pracy 26 obwodu: – Zakłady, które wizytowaliśmy, były w strasznym stanie. Miały w swojej historii okres gospodarki kapitalistycznej, okupację, zniszczenia wojenne. Ale właśnie na tym tle uwidaczniała się ogromna ofiarność załóg, które samorzutnie zabezpieczały ocalałe mienie, rozpoczynały odbudowę i produkcję. Gdy wyzwolono zachodnią Polskę, przedstawiciele załóg wyruszali aż na Śląsk po surowce. Taka postawa robotników tym bardziej zobowiązywała nas do ochrony ich interesów.
Niestety, było nas inspektorów bardzo mało: na cały obszar województwa lubelskiego – zaledwie siedmiu. Ta liczba nie została zwiększona aż do chwili przejęcia inspekcji pracy przez związki zawodowe. Nic więc dziwnego, że działalność inspektora była po prostu “łataniną”, polegała na doraźnych wizytacjach, tym bardziej, że w pierwszym okresie dojazd do niektórych powiatów okazywał się wręcz niemożliwy. Nieraz znajdowałem się w podobnych opałach jak moi koledzy.
W Zamościu obwodowym inspektorem pracy od 1 września 1944 r. był Witold Ancuta (później sekretarz Zarządu Głównego Związku Zawodowego Pracowników Handlu i Spółdzielczości). Wspominał przed laty: – Wyzwolenie zastało mnie na stanowisku starszego inspektora zakładów pracy Ubezpieczalni Społecznej w Zamościu. W połowie sierpnia zjawił się tu dyrektor Departamentu Pracy w Ministerstwie Pracy, Opieki Społecznej i Zdrowia, Henryk Altman, który organizował sieć inspekcji na wyzwolonych terenach. Przyjechał uzbrojony w pełnomocnictwa i… karabin – czasy były jeszcze niespokojne. Przystałem na jego propozycję przejścia do inspekcji pracy. Po ukończeniu kursu w Lublinie wróciłem do Zamościa organizować obwód. Na szczęście udało się nam ocalić bibliotekę fachową, a wkrótce uzyskać nawet własny lokal. Największym problemem 44 było natomiast zdobycie maszyny do pisania. Dopiero w grudniu uzyskałem na ten cel specjalny kredyt z PKWN.
– Dużym ułatwieniem w naszej działalności – dodaje Witold Ancuta – było zaufanie robotników, którzy traktowali inspektora jako prawdziwego obrońcę interesów pracowniczych.
Reaktywacja inspekcji pracy
31 grudnia 1944 r. PKWN przekształcono w Rząd Tymczasowy RP. Wiele do powiedzenia już wówczas miała Polska Partia Robotnicza, która ustanawiała swoją władzę pod nadzorem Rosjan. Organizacja administracji na terenach wchodzących przed wojną w skład państwa polskiego opierała się o przedwojenny układ województw i powiatów. Na podobnych zasadach była reaktywowana inspekcja pracy. Okręg obejmował teren jednego województwa, obwody zaś – 1-3 powiaty.
Obsada obwodowego inspektoratu pracy składała się z inspektora obwodowego, kilku podinspektorów oraz asystentów inspekcyjnych i personelu biurowego. Okręgowym inspektoratem pracy, będącym komórką nadrzędną nad obwodem, kierował okręgowy inspektor pracy, który miał do dyspozycji kilkuosobowy zespół składający się z podinspektorów, lekarza inspekcyjnego zajmującego się głównie sprawami higieny pracy, podinspektorki pracy do spraw kobiet i młodocianych oraz kilku osób personelu biurowego.
Z powodu trudności ze znalezieniem odpowiednich kandydatów, jedynie niewielka część inspektorów posiadała wyższe wykształcenie. Coraz mniej chętnie korzystano z przedwojennych inspektorów pracy, którym przyklejano etykietkę „elementu obcego klasowo”.
Powojenny podział administracyjny
Dekret z 6 lutego 1945 r. o utworzeniu rad zakładowych postanawiał, że to rada zakładowa wykonuje nadzór nad warunkami pracy w granicach przepisów prawnych. We wrześniu 1945 r. I Kongres Związków Zawodowych podkreślił w uchwale m.in. konieczność zapewnienia w zakładach bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Zaraz potem rozpoczęły się zjazdy związków branżowych. Organem centralnym, sterującym powojennym ruchem związkowym była Komisja Centralna Związków Zawodowych, w której w 1946 r. utworzono Referat Bezpieczeństwa Pracy, w 1948 r. przemianowany na Wydział Bezpieczeństwa Pracy. Jego pierwszym kierownikiem został Leonard Gan – przedwojenny inspektor pracy w okręgu krakowskim.
Sprawa zakresu władzy cywilnej na Ziemiach Odzyskanych została rozstrzygnięta 28 maja 1945 r. na konferencji polsko-radzieckiej w Warszawie. W wyniku ustaleń tej konferencji większość zakładów na ziemiach odzyskanych pozostawała nadal pod radzieckim zarządem wojskowym (niektóre do 1947 r.). Dzielnice miast, w których stacjonowały wojska radzieckie, były zamknięte dla Polaków, np. w Świnoujściu do 1956 r., w Legnicy zaś aż do 1991 r.
Utrzymany został również przedwojenny podział administracyjny na województwa, powiaty i gminy. Powojenna Polska liczyła początkowo 14 województw i dwa miasta wydzielone na prawach województw: Warszawę i Łódź; było 299 powiatów, w tym 29 powiatów grodzkich oraz 3006 gmin i 703 miasta. Ostatecznie po wojnie funkcjonowało 19 okręgowych inspektoratów pracy w 17 województwach i w 2 miastach wydzielonych oraz 102 obwody. Wszyscy terenowi pracownicy inspekcji pracy byli pracownikami Ministerstwa Pracy i Opieki Społecznej. Uposażenie inspektorów pracy w porównaniu z wynagrodzeniem innych grup pracowniczych było stosunkowo niskie, co utrudniało, podobnie jak przed wojną, nabór odpowiednio wykwalifikowanych kandydatów.
Kierunki działalności inspekcji powojennej
Według spisu ludności przeprowadzonego w lutym 1946 r. Polska liczyła około 24 mln obywateli, podczas gdy w 1939 r. – 35,3 mln (szacunkowo). Terytorium, przy znacznym przesunięciu na zachód, było mniejsze o około 20% od terytorium Polski przedwojennej. Na spadek liczby ludności złożyły się zarówno straty poniesione w wyniku ludobójczej działalności okupantów, jak i zmniejszenie terytorium państwa.
Pierwszą siedzibą odrodzonej po II wojnie światowej polskiej inspekcji pracy – jak wspomina Zygmunt Dobiecki – był gmach Hotelu „Europa” przy ul. Krakowskie Przedmieście 29 w Lublinie. W roku 1945 na podinspektora pracy 26 Obwodu przyjęto Włodzimierza Cwedela przedwojennego inspektora pracy, który podobno był obwodowym inspektorem pracy w Toruniu. Niedługo potem awansowano go na obwodowego inspektora pracy.
Latem 1945 r., w dniach 9-11 lipca, zwołany został pierwszy po wojnie Zjazd inspektorów pracy, który odbył się na Pradze – lewobrzeżnej, mniej zniszczonej części Warszawy, przy ul. Zamoyskiego 26.
Nawiązaniem do inspekcji przedwojennej były zasadnicze kierunki działalności inspekcji powojennej: wizytacje i rozjemstwo. Podczas wizytacji inspektorzy pracy mogli wydawać nakazy. Jednak w praktyce z każdym miesiącem stawały się one coraz bardziej drobiazgowe. Wynikało to zarówno z wielkiego ubóstwa uruchamianych po wojnie zakładów pracy, jak i z braku w tych zakładach kogokolwiek, kto miałby wystarczające pojęcie o przepisach i zasadach bezpiecznej pracy. W takich warunkach inspektor pracy sporządzał długą listę braków i usterek, które następnie nakazywał usunąć.
Brak jest konkretnych danych co do skuteczności tych nakazów, ale można sądzić, że większość usterek nie wymagających znaczących nakładów finansowych była usuwana. Z czasem ustalone zostały dwa rodzaje nakazów: pierwsze – dotyczące wprowadzenia takich urządzeń z zakresu bhp, które mogły być wykonane własnymi siłami zakładu, czyli „sposobem gospodarczym”; drugie – poważniejsze, wymagające nakładów inwestycyjnych.
Tego rodzaju nakazy były niejednokrotnie pożądane przez kierownictwa zakładów, bo stanowiły dobrą “podkładkę” do wnioskowania o odpowiednie fundusze do Narodowego Planu Gospodarczego. Ujęcie inwestycji w NPG początkowo gwarantowało otrzymanie ustalonych funduszy, z czasem jednak coraz częściej potrzebna kwota formalnie była przyznawana, lecz z pieniędzmi było różnie.
Ogólne przepisy bezpieczeństwa i higieny pracy
W listopadzie 1946 r. wydane zostały ogólne przepisy bezpieczeństwa i higieny pracy, obowiązujące we wszystkich gałęziach przemysłu, a w ślad za tym – przepisy określające warunki bezpieczeństwa pracy w poszczególnych branżach. Powyższe regulacje stanowiły podstawowe akty prawne w działalności kontrolnej inspektorów pracy. Powoływanie się na przepisy przedwojenne, formalnie nie zniesione, było niechętnie widziane.
Współpraca PIP z innymi organami
Zarówno przed wojną, jak i w pierwszych latach powojennych działalność inspekcji pracy tradycyjnie obejmowała współpracę z innymi partnerami społecznymi, takimi jak już przedstawiane: Instytut Spraw Społecznych i Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
W 1946 r. z inicjatywy Ministerstwa Pracy i Opieki Społecznej została powołana Międzyministerialna Centralna Komisja Bezpieczeństwa i Higieny Pracy (CKBiHP) oraz 20 jej odpowiedników branżowych. W skład komisji centralnej wchodzili przedstawiciele: Centralnej Komisji Związków Zawodowych oraz resortów: pracy, przemysłu ciężkiego, lekkiego, rolnego, spożywczego, zdrowia, górnictwa i przemysłu chemicznego.
W skład zaś komisji branżowych wchodzili reprezentanci: związków branżowych i odpowiednich resortów gospodarczych oraz okręgowi inspektorzy pracy. W pierwszych latach po wojnie przedstawiciele ZUS uczestniczyli m.in. we wszystkich pracach Międzyministerialnej, Centralnej Komisji Bezpieczeństwa i Higieny Pracy, której przewodniczył Henryk Altman. W pewnym sensie komisja ta pełniła rolę dzisiejszej Rady Ochrony Pracy.
W czerwcu 1949 roku odbył się II Kongres Związków Zawodowych, który powołał Centralną Radę Związków Zawodowych (CRZZ) – centralny organ branżowych związków zawodowych zorganizowanych na wzór partyjny. Tak zunifikowane związki odeszły od organizacji czysto zawodowej i dostosowały się do podziału resortowego (branżowego) centralnej administracji państwowej.
Koniec strajków – początki terroru politycznego
Od 1949 r. przestały wybuchać strajki, liczne w latach 1945-1948 – zwłaszcza w Łodzi i na Śląsku, których przyczyną były wzrastające koszty utrzymania i coraz większe niedostatki aprowizacyjne. Rozpoczynały się bowiem złe czasy terroru politycznego, walki z prywatną własnością, kolektywizacja wsi i dogmatyczna ekonomia gospodarcza.
Równocześnie głównym i praktycznie jedynym ośrodkiem decyzyjnym władzy państwowej było Biuro Polityczne i Komitet Centralny Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Zanik strajków, przy pogarszających się warunkach życia społeczeństwa, może dziwić nie znających realiów tamtych czasów. Otóż głównym powodem był nasilający się terror policyjny skierowany przeciwko przedwojennym działaczom politycznym i społecznym, przeciwko przedwojennej inteligencji – w myśl reguły: „kto nie jest z nami ten jest przeciwko nam”.
Nowy aparat związkowy tworzono według klucza ideologicznego. Zajął się on głównie dzieleniem coraz skromniejszych dóbr konsumpcyjnych: żywności, elementarnego wyposażenia mieszkań itp. Był to szczególny okres – trudny pod każdym względem. Ludziom żyło się bardzo skromnie, niemal ubogo, ale cechą charakterystyczną tamtych czasów był zapał do pracy, bezinteresowność i radość z każdego, nawet najdrobniejszego osiągnięcia.
Źródło: Edward Kołodziejczyk, „Inspekcja pracy w Polsce 1919-1999”
Zapraszamy do odwiedzenia: Facebook | LinkedIn | YouTube | Twitter | Google | Magazyn SEKA
Zgodnie z art. 14 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) informujemy, że:
- Administratorem Pani/Pana danych osobowych jest SEKA S.A. z siedzibą w Warszawie, ul. Paca 37, 04-036 Warszawa;
- kontakt z Inspektorem Ochrony Danych – odo@seka.pl
- Pani/Pana dane osobowe przetwarzane będą w celu przesyłania informacji handlowych lub w celach marketingowych, na podstawie art. 6 ust. 1 lit. a ogólnego rozporządzenia o ochronie danych oraz art. 2 i 10 ustawy z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz.U.2017.1219 t.j.);
- odbiorcą danych, poza Administratorem, są podmioty z nim współpracujące, które wspierają nas w naszej działalności, w szczególności zapewniają wsparcie techniczne dla wewnętrznych systemów IT,
- Pani/Pana dane osobowe będą przechowywane do momentu żądania ich usunięcia;
- posiada Pani/Pan prawo do żądania dostępu do swoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania lub wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania oraz prawo do przenoszenia danych,
- dane nie będą przekazywane do państw trzecich,
- pozyskane dane pochodzą ze źródeł publicznie dostępnych,
- dane nie podlegają zautomatyzowanemu podejmowaniu decyzji, w tym profilowaniu.
- Posiada Pani/Pan prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego tj. Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.