„Przestępczość środowiskowa – współczesne wyzwania dla organów ścigania i Inspekcji Ochrony Środowiska” – to temat konferencji on-line organizowanej przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska (GIOŚ), która odbyła się 15 kwietnia 2021 r. Celem debaty było omówienie najważniejszych zagadnień związanych z walką z przestępczością środowiskową w Polsce.
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Jacek Ozdoba rozpoczynając debatę zaznaczył, że odbyła się ona w związku z przygotowaną przez Głównego Inspektora Środowiska nowelizacją przepisów Kodeksu karnego, Kodeksy wykroczeń i innych ustaw.
– Jest to pierwsza od lat dziewięćdziesiątych tak duża nowelizacja, która jest krokiem w kierunku zwalczania przestępczości środowiskowej – mówił Jacek Ozdoba i dodał – Dla nas istotnym elementem jest również ściganie przestępczości, czyli kwestia wykrywalności.
Wzrost przestępczości
Podczas wystąpienia prokurator Ewa Ścierzyńska podkreślała, że liczba osób, wobec których Prokuratura skierowała akty oskarżenia w związku z nielegalnym postępowaniem z odpadami, wzrosła aż 15-krotnie – w 2015 r. były to 44 osoby, w 2020 r. 686 osób.
Z kolei mł. Insp. Piotr Trzciński, naczelnik Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji wskazywał, że rocznie prowadzonych jest ponad 300 postępowań karnych dotyczących nielegalnego postępowania z odpadami.
Dużo nieprawidłowości w kwestii nielegalnego postępowania z odpadami generuje transgraniczne ich przemieszczenie. Jedynie w 2020 r. Krajowa Administracja Skarbowa zatrzymała 239 transgranicznych transportów odpadów o łącznej masie przekraczającej 8,5 tys. ton, w których stwierdzono nieprawidłowości. Jak wynika z danych Komendy Głównej Straży Granicznej, instytucja ta przeprowadziła wówczas ponad 10 tys. kontroli tego typu transportów.
Rozwiązaniem – zmiana prawa
Działania Interpolu, Krajowej Administracji Skarbowej, Inspekcji Ochrony Środowiska, Policji i innych organów ścigania nie wystarczą, by zwalczyć przestępczość środowiskową. W tym aspekcie potrzeba jest zmiana prawa.
Dr Kinga Makuch podczas wystąpienia zaznaczyła, że problemem są przepisy, w których szczególnie brakuje doprecyzowania znamion przestępstw środowiskowych. W Kodeksie karnym nie istnieje pojęcie „zbrodni środowiskowej”, a w ustawie Prawo ochrony środowisko są wyłącznie wykroczenia. Jeżeli chodzi o kary, to zazwyczaj są to grzywny.
Źródło: gios.gov.pl
Zapraszamy do odwiedzenia: Facebook | LinkedIn | YouTube | Twitter | Google | Magazyn SEKA